Ostatnio Oko.Press podeszło do demitologizacji:
Wolne Konopie tradycyjnie walczyły o marihuanę rekreacyjną – ot, deregulację Dobrowolnej Neuromodulacji z Redukcją Szkód (np. edukowanie o zagrożeniach, sugestie profilaktyki). "Cudowne lekarstwo" to cokolwiek hiperbola, pretekst i "narracyjny wehikuł zmiany" – odsłona inżynierii społecznej.
To, co medyczne konopie uczyniły w Bolandzie pozytywnego, to poprawa jakości tematu na rynku, podświetlenie, że można i warto ją kontrolować. Szczególnie sort od Wietnamczyków ma rozrzut jakościowy, a zdarzały się i podtrucia.
Chylę cylinder!
Tak, niestety, "a dla jednych trutką, a dla innych karmą". Istnieją predyspozycje osobnicze, które poza przypadkami pozytywnymi (typu Witkacy, Carl Sagan, Richard Feynman, Francis Crick, ...), powodują też negatywne, to następnie buduje "przeświadczenie społeczne", a stąd już prosto do repressive policy. I rozrzut jest taki, że na dystansie 300 km potrafi być różnica "kupujesz jak fajki w sklepie, sadzisz obok pomidorów" a "masz kryminał albo rehab".
Proszę uprzejmie nie imputować, iż każda osoba przyjmująca świadomie, z premedytacją i w warunkach recydywy susz ziela konopi innych niż włókniste wierzy Grzegorzowi Braunowi lub jest w stanie znieść śpiew Edyty Górniak. :-P
"Politics... Politics never change...":
Na przykład, że projekt – jak protokół komunikacyjny – podąża za tym podejściem:
mam tu nb. zastrzeżenie co do twierdzenia, że Matrix (protokół) nie jest ustandaryzowany – wszak publikują specyfikację:
Przypadek, gdy świat corporate intencjonalnie zainwestował w rozwinięcie, trawestację Otwartych Standardów:
- http://en.wikipedia.org/wiki/Google_Wave ,
- http://en.wikipedia.org/wiki/Google_Wave_Federation_Protocol ,
a tak to Delta Chat, śmigający po RFC 2822 et al.
@wacpan apropo Signal jeszcze. On jak inne systemy komunikacji dzielą zamiast łączyć. Brak federacji [...]
– zgadza się. To jest odwieczny i do teraz nierozwiązany problem tych platform, które reinventują jakiś wheel. Akurat OWS się broniło głosem Moxiego M.:
Dzięki, @andyy@fosstodon.org, na uwadze – mam owszem XMPP/Jabbera (z PGP, OMEMO, OTR); może istotnie postawienie własnej secure infry dostanie pewien priorytet. Być może alternatywa to własny homeserver Matrixa z wyciętym "dzwonieniem do domu".
Dzięki, o kurczę, nie wiedziałem o tym. Czytam z uwagą – to zaiste kontekst. Również pewne przestrogi słyszało się na temat Signala.
Choć znów komentarz nt. Tora/onion routingu (tj. US Navy):
http://raw.githubusercontent.com/propiro/instantMessengersPasta/master/pasta_pl.txt :-)
– Kolega akurat życzy sobie używać Matrixa i to ten chce usprawnić. Bez urazy, acz M. też jest wolny, bezpieczny, prywatny i ustandaryzowany – po prostu nie jest XMPP/Jabberem, tylko alternatywą, aczkolwiek ten drugi istnieje znacznie dłużej i może być "standardami dojrzalszy".
Tak, jak pisaliśmy na #SzmerIT – niepewny, czy to przyczyna:
– w skrócie: musiano coś poprawić w protokole, a za nim na oficjalnym homeserverze (z którego my obaj korzystamy), przez co wymagany jest zaktualizowany klient Matrixa, np. Element.
Postępowy model biznesowy; dzięki!
A "morderstwo" to czasem nie jest z premedytacją, zimnym rozmysłem? Tutaj "proste zabójstwo", "małpi rozum", jeśli wierzyć typowi, wskutek zatrucia alkoholem etylowym do stopnia delirium tremens – z omamami wzrokowymi, epizodami psychoz i agresji.
TW: dr*styczne
Nie, nie, za czasów schyłkowej działalności politycznej – Ruch Palikota, Twój Ruch – słyszało się te plotki via Aktywizm.
Później o biznesach już nic nie wiem, poza właśnie gorzelnią w Lublinie, "Buhami(sic!)" i "Wyjebongami" – etanol podawany w przebraniu tetrahydrokannabinolu (dla nas to było i tak na plus, gdyż normalizowało alternatywę dla alko; again: jestem Permisywistą i Transhumanistą, ludzie mają prawo się neuromodulować, popieram paradygmat tzw. Redukcji Szkód).
[+edit] Opinia ([Source Warning]) plus zgrubny zarys równi pochyłej:
Tylko plotki, ale wydaje się, że to nie takie proste. 10+ lat temu przewodniczył tej całej Komisji Przyjazne Państwo – "wiewiórki ćwierkały", że komuś się tam naraził i zaszkodziło mu to w Platformie. Jakkolwiek było, później powstał prolegalizacyjny Ruch Palikota, a to już w tym kraju wyborcze va banque, gdzie ponoć też nie miał samych zrównoważonych pomocników.
Zawód i szkoda. Człowiek deklarował w przeszłości konstruktywne cele.
Pomysł na nazwę kapeli punkowej: Kucyk Ursuli.
Honestly, Mozilla jest, jaka jest – pamiętane, jak ongiś hostowali Etherpada i też zamknęli.
- Instancja Fediverse'u – cóż, będą inni,
- AI – nie pogardzę. Czym bliżej klienta, tym większa suwerenność danych. Ogólnie cenię sobie technologie Mozilli,
- reklamy, śledzenie – to jest Open Source; jak pisze @somnuz@lemm.ee, będzie do amputacji (ja już tyle lat nie oglądam żadnych reklam w WWW, że nie zrozumiałem, o co chodzi z tym TEMU/Shopee),
- wysiłki nad Chromium odsprzęgnięte od Alphabet Inc.: http://github.com/ungoogled-software/ungoogled-chromium .
Widzisz, a wystarczyło poprosić: piszesz nieczytelnie, wyjaśnij swe myśli.
Nie odpowiem chłodem na chłód, gdyż na pewno cenię sobie w życiu szczerość, nawet brutalną, byleby była sprawiedliwa.
Naprawdę myślisz że jesteś niesamowicie oryginalny i wyjątkowy [...]
– proszę o dowód.
Spotkałam twoje literalne klony, jeden z nich nawet przez chwilę tu siedział [...]
– nie odmówiłbym zapoznania!
[...] nie próbując nawet dostosować formy wypowiedzi do możliwości potencjalnego rozmówcy, jest to jasny sygnał że masz swoich odbiorców za potencjalnych głupków.
– proszę o dowód ("głupek" to określenie poniżające – wiele osób mam za mniej światłe, lecz "głupka" nadam dopiero wtedy, kiedy się upewnię, iż tego życzą i sobie, i otoczeniu – zakładam, że tak nie stanie się nigdy np. na Szmerze).
Balansujesz tylko między brandzlowaniem się przed nimi własną zajebistością, a próbą pyrgania ich kijkiem i “objaśniania im świata”.
– z tego tylko "objaśnianie świata [osobom Dobrej Woli]" jest celem na pewno, gdyż to odruch.
Jest tak, jak piszesz: widzę drastyczne zróżnicowanie społeczne – i etyczne, i intelektualne – niegodne czasów nowożytnych, zaś rozwarstwienie narasta. Walczę o ich zniwelowanie; teraz już tylko u osób, które "zdały egzamin"; acz od małego byłem za egalitaryzmem. Dziś zbieram narzędzia, którymi można te różnice nazwać (combo podejść: segmentacja psychograficzna oraz ankietowanie światopoglądowe), sposobów, by dotrzeć do osób zainteresowanych (non-corporate Internet, w tym Fediverse), oraz by czytelnie (wierzę w Odwagę Cywilną) odseparować się, jeśli kohabitacja/porozumienie nie jest możliwe (Filaryzacja Społeczna i grodzone osiedla, Kontrakty Społeczne, Klauzule Sumienia i "Manifesty Mentalnościowe") – także te komentarze – ot, adekwatna Architektura Społeczna.
Gorzką lekcją życia było, iż nie każda osoba ma w ogóle życzenie samorozwoju, a jeszcze pogardzi tymi sobie tego życzącymi (może miałem pecha "wylosować" takie otoczenie w okresie formacyjnym). Czyli rewanżystowska "pogarda jaśnie oświeconych dla ciemnego gminu" nie jest IMHO absolutnie bezpodstawna. Był to cios, mindf*ck, lecz i klucz do zrozumienia wielu frustracji. Nie sądź, że z takimi wnioskami, dysonansem poznawczym żyje się miło.
Zgadzamy się co do jednego – polska Wikipedia – widzimy dokładnie to samo: prawicowo-konserwatywny bias. Uważam to za pouczające. (Gdybym linkował do Encyklopedii PWNowskiej, to tam z kolei hasła są często powierzchowne). Użytkowo – to, że coś linkuję, nie oznacza, że wysyłam "w pakiecie" poparcie dla tamtejszego mindsetu. Nie dorobiliśmy się polskojęzycznej Rational Wiki; być może wyręczy nas ostatecznie tłumaczenie maszynowe. I też nad zanikiem takiej kompetencji ubolewam: krytycyzm, retweets =/= endorsements – muszę to regularnie dopisywać.
W Polsce mocno spadły standardy uczciwości w firmach. Rośnie skłonność do działań nieetycznych - wynika z opublikowanego przez "Rz" raportu EY opartego na Światowym Badaniu Uczciwości w Biznesie 2024.
Rada Uczelni Uniwersytetu Warszawskiego poparła działania rektora tej uczelni, Alojzego Nowaka, których celem jest "załagodzenie sytuacji, przywrócenie porządku oraz zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim członkom społeczności akademickiej", jak napisano w przyjętej w piątek uchwale.
> [...] Reakcjom Alojzego Nowaka sprzeciwili się też studenci. W mailu przesłanym w czwartek do PAP podkreślili, że "policja została wpuszczona na teren uczelni po raz pierwszy od dziesięcioleci, a konkretnie od roku 1989 r. Rektor Nowak jest pierwszym rektorem w III RP, który zdecydował o wpuszczeniu służb na kampus".
— art. oryg.
Czym są Open Badges? Jakie są różnice miedzy Open Badges a pozostałymi cyfrowymi odznakami?
Has anyone stumbled upon the Polish edition by a chance?